EURO 2008
dla odprężenia, coś z innej beczki ......
"Na Euro 2012 będziemy gotowi w 2030 roku"
Ja wierzę w starą maksymę że POLAK POTRAFI. Skoro Grecy zdążyli z olimpaidą a nie są za bardzo zorganizowani i na miesiąc przed imprezą stały koparki przy stadionach a w centrum Aten układali asfalt my też zdążymy uporać się z problemami legislacyjnymi i wykonawczymi !
Trzebz wierzyć bo pesymistycznych głosów nie brakuje!


  PRZEJDŹ NA FORUM