Susza
Ja chyba też się wybiorę do pana Puzdrowskiego, chociaż jak mnie widzi to ma dosyć (pamiętacie brak wody ze 3 lata temu?). Przy okazji trzeba ich wziąść do raportu za stan wodu. Przecież to co leci z kranu to chyba nie spełnia żadnych norm. Badania Gmina zleca do prywatnego laboratorium COVER. W poprzednim zakładzie pracy musieliśmy też robić badanie wody i to akurat w tej firmie. Wiecie jak to było: a co tam potrzebujecie, co wpisać???? Przypuszczam, że to jest tak samo. Stan moich rąk jak jestem w domu ze dwa tygodnie jest koszmarny, wyjeżdżam do Szczyrku i po 4 dniach wszystko wraca do normy. Więc coś tu chyba jest nie tak. Na moje sgestie z pół roku temu Pan Puzdrowski stwierdził, że mam zmienić proszek bo pewnie jestem uczulona. Może to ze mną jest faktycznie coś nie tak, napiszcie czy u Was też są jakieś objawy.


  PRZEJDŹ NA FORUM