Przewodnik
po okolicy i nie tylko
"BUTELKOWA KAPLICZKA"
W nocy z 9 na 10 stycznia 1975 roku, w duńskim porcie Hanstholm, rozbił się parowy trawler burtowy gdyńskiego „Dalmoru“ Brda typu B-14. Załoga liczyła 27 mężczyzn. W katastrofie tego statku zginęło dziesięciu członków jego Załogi, jeden zmarł później wskutek zawału serca. Była to największa tragedia w tej części zachodniego brzegu.

http://www.thistedmuseum.dk/paludan/brda.htm

Jednym z uratowanych był marynarz, który teraz pomieszkuje sobie w Brudzewie (3 km od Darzlubia) i to on jako wotum za swoje uratowanie wybudował tu kapliczkę, którą poświecił proboszcz tutejszej parafii. Kapliczka ta jest, leśną kapliczką dedykowaną myśliwym i grzybiarzom. Wzór podpatrzony przez autora w Nowej Zelandii.



Historia powstania kapliczki jest nie mniej interesująca jak ona sama. Warto zrobić sobie wypad rowerowy, to przecież tylko 10 km w jedną stronę (kierunek na Darzlubie)i koniecznie porozmawiać z jej autorem.

ps. Kobiety mają tu jedyną i niepowtarzalną okazję wyspowiadać się oczko(bo taką zgodę od Biskupa otrzymał budowniczy kapliczki). Uwaga tylko na zadawaną pokutę. zaniemówił


  PRZEJDŹ NA FORUM