Nasza Woda
smakowitość
a co do bakterii coli w trakcie przyłączy rok 2002/2003:

-Jagiellońska niby mieściła się w normie
-Kazimierza Wielkiego wiem że było ponad normę

Ps.Widocznie fatum dotyczy strony królewskiej

A tak dla ciekawości to byliśmy ( to znaczy ja i moja rodzina)" buszowaliśmy na naszej części wśród wysokich nie zajeżdżonych traw i ostów (i to jest wieść historyczna)wówczas na naszej części, w nocy czy jak było ciemno słychać było opróżnianie szambiarek gdzieś niedaleko na działkach. Można było bawić się fotoreportera , ale nikt nie miał na to czasu i siły liczyła się tylko budowa.
Myślę że można przypuszczać że ten proceder przed zasiedlaniem naszej części "królewskiej" był uprawiany notorycznie - z wyostrzeniem na ówczesnych wywoźników nieczystości, prawdopodobnie ponieważ nikt tu nie mieszkał korzystano z naszych działek jako taniej zlewni, a kto można się tylko domyślać..........


  PRZEJDŹ NA FORUM