Powiem Ci tak - szpachlowanie nie jest super trudne ale wymaga cierpliwości i pewnej precyzji, więc to zależy od Twojego podejścia do majsterkowania. Jeśli masz "równe" ściany które potrzebują tylko odświeżenia, to jak najbardziej możesz to zrobić sam i zaoszczędzić sporo pieniędzy. Najważniejsze to dobry produkt który będzie łatwy w aplikacji - szukaj czegoś co dobrze się rozprowadza i ma długi czas obróbki, żebyś nie musiał się śpieszyć. Kup sobie porządne narzędzia - stalową pacę 30-40cm, gąbkę do szlifowania, kuwetę i gruby wałek. Przed rozpoczęciem poćwicz na jakimś mało widocznym fragmencie ściany, żeby złapać technikę. Podstawowa zasada - nakładaj cienkie warstwy, lepiej dwie niż jedna gruba. Szlifowanie rób delikatnie, okrężnymi ruchami, nie dociskaj za mocno. Oglądaj światło pod kątem do ściany żeby wyłapać nierówności. Z mojego doświadczenia w standardowym mieszkaniu przy odrobinie staranności efekt może być naprawdę dobry. Gorzej będzie jeśli ściany wymagają poważnego wyrównywania - wtedy faktycznie warto pomyśleć o fachowcu. Do prostych prac warto sprawdzić ofertę produktów które są dedykowane też dla majsterkowiczów, jak ten na przykład: https://mastermas.pl/produkt/mastermas-classic i wtedy śmiało możesz brać się do roboty. |