Przejdź na stronę WWW KĄPINO

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » CO CHCIELIBYŚMY ZMIENIĆ W NASZEJ MIEJSCOWOŚCI » LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ!

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Ludzie opamiętajcie się!

psy, samochody, kurz itd
  
luk
03.09.2014 21:44:03
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #1932507
Od: 2014-9-3
Drodzy sąsiedzi - od kilku miesięcy noszę się z zamiarem podniesienia tego tematu, dzisiaj zdecydowałem że pora nadeszła...

Kiedy jakiś czas temu przeprowadzałem się do Kapina urzekła mnie cisza i spokój tego miejsca.
Wraz z rosnącym zaludnieniem naszej miejscowości sielska atmosfera powoli ustępuje miejsca zgiełkowi
małego miasteczka. Po wsi jeździ coraz więcej samochodów, coraz częściej spotkać można wariata pędzącego na złamanie karku (głownie kurierzy ale również mieszkańcy i o zgrozo dzieci na quadach czy motocyklach) podnoszącego tuman kurzu utrzymujący się kilkanaście minut. Tutaj mogę odwołać się do rozsądku rodziców tych dzieci, bo jak ktoś jedzie 80km/h po Kąpinie to moim zdaniem normalny nie jest, nic po odwoływaniu się do rozsądku...

To co jednak doprowadza mnie do coraz większej złości to ujadające w obejściach psy. Rozumiem - piesek fajna rzecz, też kiedyś miałem, też czasem szczekał, ale nie potrafię pojąć co robią te ujadające psy w ogrodach przez cały dzień i o godzinie 22, 23, albo 1 w nocy? Właściciele nie spicie? Nie przeszkadza Wam szczekający pod domem przez pół nocy pies? Lato powoli się kończy więc w nocy okna pozamykane ale to co działo się w lecie przekraczało wszelkie normy przyzwoitości. Zwracam się z uprzejmą prośba do wszystkich właścicieli psów w naszej miejscowości - niektórzy mają małe dzieci którym te psy nie dają zasnąć, a niektórzy naprawdę nie muszą wysłuchiwać wściekłego ujadania psa sąsiada (w moim przypadku 5 psów w promieniu 200 metrów - wszystkie ujadają w tej chwili w ogrodach właścicieli - czuję się jak w schronisku dla psów) - pomyślcie proszę o tym, że komuś Wasz pies przeszkadza.

Pozdrawiam serdecznie
Sąsiad
  
Electra01.11.2024 00:23:18
poziom 5

oczka
  
hamulec
03.09.2014 21:59:02
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1932518
Od: 2014-2-18
Podzielam zdanie, ale myślę że proszeniem nic się nie uzyska. Jest ustawa o ciszy nocnej która dotyczy nie tylko ludzi, ale i ich zwierzaki. Jedyna droga to dzwonić na policje i zgłaszać tak długo aż właściciel dostanie mandat.
  
jackyo
03.09.2014 22:09:52
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #1932532
Od: 2014-8-18
1. jak to na wsi pies musi być 2. niektórzy trzymają psy w kojcu, zwłaszcza te duże psy i to dotyczy również zwykłych domów z ogródkiem a nie tylko tradycyjnych gospodarstw 3. pies zwierzę stadne jeden szczeka to następne odpowiedzą. 4. pies robi za alarm zwłaszcza w nocy 5. noc to czas szwędania się dzikich zwierząt, zwłaszcza lisy w tym przodują, potrafią dobrać się do zle zabezpieczonych smietnikow, co niestety pobudza do czuwania nasze psy. suma summarum masz efekt jaki jest. co do halasu nie ma szans sam widzisz żeby uciszyc bo jedynym rozwiązaniem jest trzymanie psa w domu a niektórzy nie chcą tego robic bo pies za duzy, brudzi na chacie, gryzie kapcie, gubi wlosy etc.
  
luk
04.09.2014 00:27:45
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #1932606
Od: 2014-9-3
Czyli Kapino to wiocha gdzie kundle ujadaja na lancuchu przy budzie w kazdej zagrodzie broniac smietnikow i domostw przed dzikim zwierzem i zgraja zlodzieji ! Bomba! wesoły
  
Marcin
04.09.2014 06:35:46
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 622 #1932650
Od: 2008-4-7
Pozbyć się psów bo szczekają! bardzo szczęśliwy Mnie przeszkadza ten jeleń, co ryczy mi pod oknem przez całą, co którąś noc. Chyba muszę pogadać z właścicielem jęzor
  
miras
04.09.2014 08:33:09
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino-królewskie

Posty: 88 #1932706
Od: 2008-11-13
Popieram , też mnie to leczy !!
  
mariusz
04.09.2014 08:34:10
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1162 #1932708
Od: 2007-10-9


Ilość edycji wpisu: 1
Nie musisz zaraz psa usypiac lub oddawać do schroniska tylko po prostu się nim zajmij. Pies tak się zachowuje, jak mu właściciel pozwoli. Moi sąsiedzi posiadający dwa psy (w kojcu, zamykane na szczęscie na noc w budzie) podsumowali moje pretensje o wieczny jazgot, że skoro inne psy w okolicy szczekają to i ich mogą a przecież na noc są zamykane więc właściwie powinienem ich za to po rączkach całować. Jackyo - powody szczekania wszyscy znają i nie o to chodzi. Ale o to, że oprócz psów mieszkają tu ludzie, którzy mają prawo do ciszy i spokoju i skoro chcesz mieć psa to tak go ułóż aby innym nie przeszkadzał. Takich psów też u nas nie brakuje. No chyba, że masz standartowe podejście czyli mam was w d... a pies jest po to by szczekać.
  
luk
04.09.2014 09:55:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #1932757
Od: 2014-9-3
Dokladnie taki cel byl mojej wypowiedzi. Ciesze sie ze sa wsrod nas osoby ktore rozumieja nature problemu. wesoły
  
Jagusia
04.09.2014 16:06:00
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdynia/Kąpino

Posty: 22 #1933062
Od: 2012-10-25


Ilość edycji wpisu: 1
Witam,
Co do samochodow jezdzacych po kapinskich szutrowych drogach się zgadzam w 100%.
Jezdza dzieci na rowerach, chodza ludzie na spacery itp. Nic się nikomu nie stanie jak zwolnimy.
Dodatkowo dodam ze wszystkie skrzyżowania sa rownorzedne, czyli to co z prawa nas atakuje to mu ustap :p wesoły

Co do psiakow to mam inne zdanie. Każdy ma jakas role do odegrania jeśli szczeka w sąsiedztwie pies to wzmaza moja / twoja czujność. Co jest niewątpliwym plusem. Nie zdazylo się tak żeby psiaki szczekaly przez 24/7 "non-stop"... Jeśli chodzi o wezwania policji/strazy to ktoś kto zakluca cisze przez co najmniej 6h "non-stop" podlega ukaraniu. Nie sadze żeby jakiś psiak szczekal przez 6h "ciagle"

Od 10ciu lat mamy dzialke i generalnie się nic nie zmienilo. Kapino wieczorem to cisza niesamowita, a wlasnie ujadanie psów od czasu do czasu uswiadamiaja mi od czego mam uszy wesoły
Ignorujcie to a przestanie to być problemem
Jeśli zaczniemy od donosow to na tym się to na pewno nie skończy smutny

Abstrahujac tak Kapino to wies :p wesoły

pozdrawiam
maz Jagusi wesoły
  
hamulec
04.09.2014 19:15:17
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1933238
Od: 2014-2-18
art. 4 pkt 4 oraz art. 10 pkt 2a ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. Nr 132, poz. 622 ze zmianami) To rada gminy na podstawie art. 4 w/wym. ustawy w formie uchwały określa obowiązki spoczywające na osobach utrzymujących zwierzęta domowe na terenie gminy Natomiast art. 10 pkt 2a tej ustawy zawiera przepisy karne. W uchwałach poszczególnych rad gmin najczęściej znajdują się takie oto regulacje: Obowiązki właścicieli zwierząt: 1. Właściciel zobowiązany jest utrzymywać zwierzę w sposób humanitarny i taki aby było ono jak najmniej uciążliwe dla otoczenia. 2. Właściciel zobowiązany jest zapewnić pełny nadzór nad zachowaniem zwierzęcia. 3. Właściciel ponosi pełną odpowiedzialność za: 1) szkody wyrządzone przez zwierzę; 2) zgodne z przepisami sanitarnymi usunięcie zwłok padłego zwierzęcia. 4. Utrzymywanie zwierząt domowych nie może powodować dla innych osób zamieszkujących w nieruchomości lub nieruchomościach sąsiednich, uciążliwości takich jak hałas, odór itp. W miejscach publicznych mogą przebywać zwierzęta wyłącznie pod nadzorem osoby, która jest zdolna do kontroli ich zachowania. Szczególne obowiązki ciążą na właścicielach psów. Osoby te zobowiązane są do: 1) zgłoszenia psa do rejestracji oraz opłacania podatku od jego posiadania; 2) corocznego poddawania psa, w wieku powyżej 2 lat, szczepieniom ochronnym przeciw wściekliźnie; 3) prowadzenia psa na smyczy oraz zaopatrzenia go w identyfikator, a w przypadku psów dużych bądź agresywnych w kaganiec; 4) usunięcia nieczystości spowodowanych przez psa; 5) poddania obserwacji weterynaryjnej psa, który skaleczył człowieka. Posesje (zabudowa jednorodzinna), na których trzymane są psy muszą; 1) być tak zabezpieczone aby zwierzę nie mogło się z nich wydostać; 2) przy każdym dojściu do terenu posesji lub mieszkania - być wyposażone w: a) w przypadku psów niebezpiecznych tabliczki ostrzegawcze o minimalnym formacie 15 x 20 cm, z czytelnym napisem "Uwaga - niebezpieczny pies"; b) dzwonek służący do wezwania gospodarza posesji.
Źródło e-prawnik.pl
  
fazi
04.09.2014 21:33:55
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 28 #1933399
Od: 2008-6-5
To nie sztuka mieć pupila. Sztuką jest mieć czas dla niego i spokojne podejście. W społeczeństwie jest sporo ukrytej agresji, którą stworzenie wyczuwa - wielokrotnie od swego opiekuna. To, że te stworzenia tak dokazują świadczy o wyjątkowym lenistwie jego opiekunów. Po tym jak psiak jest ułożony poznać pana jego. Tak więc drodzy sąsiedzi wystarczy tylko poobserwować okolicę i poznacie z kim macie do czynienia. Lecz to nie tylko szczekanie piesków pokazuje z kim sąsiadujemy. Posiadać pieska to wiele obowiązków - nie chodzi tu tylko o jego uciążliwe szczekanie, lecz również usuwanie odchodów, które po sobie zostawiają przed naszymi posesjami. Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Kiedyś nazywano to szczytem bezczelności " narobić komuś na wycieraczkę, zadzwonić i poprosić o papier". No cóż miejmy nadzieje, że będzie lepiej.
  
Electra01.11.2024 00:23:18
poziom 5

oczka
  
hamulec
04.09.2014 21:37:03
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1933406
Od: 2014-2-18
Święta prawda. Bardzo ładnie ujęte !!!
  
kasia1975
11.09.2014 08:50:14
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #1938417
Od: 2010-6-7
    mariusz pisze:

    Nie musisz zaraz psa usypiac lub oddawać do schroniska tylko po prostu się nim zajmij. Pies tak się zachowuje, jak mu właściciel pozwoli. Moi sąsiedzi posiadający dwa psy (w kojcu, zamykane na szczęscie na noc w budzie) podsumowali moje pretensje o wieczny jazgot, że skoro inne psy w okolicy szczekają to i ich mogą a przecież na noc są zamykane więc właściwie powinienem ich za to po rączkach całować. Jackyo - powody szczekania wszyscy znają i nie o to chodzi. Ale o to, że oprócz psów mieszkają tu ludzie, którzy mają prawo do ciszy i spokoju i skoro chcesz mieć psa to tak go ułóż aby innym nie przeszkadzał. Takich psów też u nas nie brakuje. No chyba, że masz standartowe podejście czyli mam was w d... a pies jest po to by szczekać.


Witam, no cóż , w tak małej miejscowości jak Kąpino, raczej wszyscy się znają, chociażby z widzenia... Ja jestem tą okropną sąsiadką , której psy uprawiają ,,wieczny jazgot"...Co dziwne wg pana tylko nasze psy są tak głośne, innych pan nie słyszy. Mieszkamy tu od 5 lat, sąsiedzi są bardzo przyjaźni i przychylni i poza panem nie złoszczą się na nas ,że mamy psy m.in. nasze psy zaalarmowały sąsiada że ktoś zabiera mu palety wieczorem z podwórka. Panie Mariuszu mieszkamy obok, jak widać tylko ,grzecznościowo się sobie kłaniamy i proszę mi wierzyć nawet przez płot możemy porozmawiać, a nie obsmarowywać się na forum, ale pana wybór. A teraz opiszę ,,nasze standardowe podejście do sąsiada": od początku bardzo staraliśmy się aby nie miał pan do nas pretensji o psy. Rozliczyliśmy się za ogrodzenie, mąż pomagał panu gdy była taka potrzeba, chcieliśmy być dobrymi sąsiadami. To dla pana psy zaczęły być zamykane w kojcu, miałam już obsesję jak zaczynały szczekać, że pana zdenerwują, zamierzałam nawet oddać znajomym jednego z nich. Wbrew sobie zgodziłam się na zamykanie ich w dużej budzie na noc i nigdy nie kazałam się za to całować po rączkach, a już na pewno nie miałam nikogo w d... Tak nadal szczekają...ale tylko wtedy, gdy przebiegnie sąsiad z psem, gdy pod ogrodzenie podejdzie inne zwierzę ,gdy przyjedzie listonosz czy kurier itd. Taka ich rola- mają pilnować, po to je kupiliśmy. Do momentu gdy rok temu, zadzwonił pan późnym wieczorem do nas (tłumaczyliśmy że jesteśmy na wczasach) z pretensjami że szczekają , ale ten telefon i pana ton to już był szczyt, tymbardziej że psy były wtedy zamknięte w budzie .
Teraz już nie uciszam moich psów gdy np. przebiegnie kot. Uważam że to pan ma obsesję na ich punkcie, a nie ja.
Poza tym człowiek kulturalny i na poziomie rozwiązuje problemy rozmową, a nie na publicznym forum.
  
mariusz
11.09.2014 09:11:35
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1162 #1938435
Od: 2007-10-9


Ilość edycji wpisu: 1
p.Kasiu

nie wszystko się zgadza w pani opisie (to był sms i jego treśc była raczej normalna a pokrzykiwania pani męża w odpowiedzi raczej były nie do przyjęcia, fajnie, że chociaż za to przeprosił)
poza tym, nie uważam publicznego forum jako miejsce do tego typu rostrząsań - opisałem sytuację jako przykład i mogę tylko dodać, że dalsi sąsiedzi prosili o przekazanie swego niezadowolenia po którejś z sobót z niekończącym się ujadaniem pani psa (mnie na szczęście nie było wtedy na miejscu).

uważam państwa za miłych i sympatycznych ludzi ale jak pani widzi jeden pies może dużo
  
BonAir
11.09.2014 09:18:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1084 #1938440
Od: 2007-5-25


Ilość edycji wpisu: 1
    kasia1975 pisze:

    Taka ich rola (psów) - mają pilnować, po to je kupiliśmy.


W rozwiązaniu poniższym, nie wymaga się:
- karmienia
- wychodzenia na spacer
- sprzątania kup
- naprawy trawnika
Polecam.

Obrazek
_________________
pozdrawiam BonAir
  
hamulec
11.09.2014 09:20:05
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1938442
Od: 2014-2-18
Właśnie o tym myślałemlol
  
kasia1975
11.09.2014 09:50:05
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #1938464
Od: 2010-6-7
    BonAir pisze:

      kasia1975 pisze:

      Taka ich rola (psów) - mają pilnować, po to je kupiliśmy.


    W rozwiązaniu poniższym, nie wymaga się:
    - karmienia
    - wychodzenia na spacer
    - sprzątania kup
    - naprawy trawnika
    Polecam.

    Obrazek


Dziękuję za radę wesoły również posiadam wesoły
  
kasia1975
11.09.2014 09:58:36
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #1938473
Od: 2010-6-7
    mariusz pisze:

    p.Kasiu

    nie wszystko się zgadza w pani opisie (to był sms i jego treśc była raczej normalna a pokrzykiwania pani męża w odpowiedzi raczej były nie do przyjęcia, fajnie, że chociaż za to przeprosił)
    poza tym, nie uważam publicznego forum jako miejsce do tego typu rostrząsań - opisałem sytuację jako przykład i mogę tylko dodać, że dalsi sąsiedzi prosili o przekazanie swego niezadowolenia po którejś z sobót z niekończącym się ujadaniem pani psa (mnie na szczęście nie było wtedy na miejscu).

    uważam państwa za miłych i sympatycznych ludzi ale jak pani widzi jeden pies może dużo


Sąsiedzi jeśli mieli taki problem powinni przyjść i porozmawiać , tak bym zrobiła, nie zawsze jest ktoś w domu żeby uspokoić psy. Mogło się więc tak zdarzyć, choć nie ukrywam, że nic o tym nie wiem. Wystarczy, że w pobliżu kojca w polach przechadzał się kot...
Z pana opisu można było błędnie wywnioskować ,że nasze psy non stop szczekają, a do tego mamy to w nosie, nie szanując pana osoby i innych sąsiadów. A to jest nieprawda. Ale mimo wszystko miło mi ,że nie jestem taką okropną sąsiadką... pozdrawiam
  
Jagusia
11.09.2014 10:00:44
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdynia/Kąpino

Posty: 22 #1938476
Od: 2012-10-25
    BonAir pisze:

      kasia1975 pisze:

      Taka ich rola (psów) - mają pilnować, po to je kupiliśmy.


    W rozwiązaniu poniższym, nie wymaga się:
    - karmienia
    - wychodzenia na spacer
    - sprzątania kup
    - naprawy trawnika
    Polecam.

    Obrazek



To sie nazywa rozladowanie napiecia wesoły. Dobra rzecz. Polecam i pozdrawiam. Jagusia
  
mariusz
11.09.2014 14:24:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1162 #1938742
Od: 2007-10-9
    kasia1975 pisze:

      mariusz pisze:

      p.Kasiu

      nie wszystko się zgadza w pani opisie (to był sms i jego treśc była raczej normalna a pokrzykiwania pani męża w odpowiedzi raczej były nie do przyjęcia, fajnie, że chociaż za to przeprosił)
      poza tym, nie uważam publicznego forum jako miejsce do tego typu rostrząsań - opisałem sytuację jako przykład i mogę tylko dodać, że dalsi sąsiedzi prosili o przekazanie swego niezadowolenia po którejś z sobót z niekończącym się ujadaniem pani psa (mnie na szczęście nie było wtedy na miejscu).

      uważam państwa za miłych i sympatycznych ludzi ale jak pani widzi jeden pies może dużo


    Sąsiedzi jeśli mieli taki problem powinni przyjść i porozmawiać , tak bym zrobiła, nie zawsze jest ktoś w domu żeby uspokoić psy. Mogło się więc tak zdarzyć, choć nie ukrywam, że nic o tym nie wiem. Wystarczy, że w pobliżu kojca w polach przechadzał się kot...
    Z pana opisu można było błędnie wywnioskować ,że nasze psy non stop szczekają, a do tego mamy to w nosie, nie szanując pana osoby i innych sąsiadów. A to jest nieprawda. Ale mimo wszystko miło mi ,że nie jestem taką okropną sąsiadką... pozdrawiam


rozmów i dobrych chęci było wiele na początku ale ostatnie stanowisko było takie, że skoro inne psy szczekają w okolicy a państwa są zamykane na noc to powinno mi to wystarczyć - jak tu jeszcze rozmawiać na ten temat? ale ok mimo wszystko lepiej spotkać się przy plocie, kiedyś
  
Electra01.11.2024 00:23:18
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » CO CHCIELIBYŚMY ZMIENIĆ W NASZEJ MIEJSCOWOŚCI » LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ!

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

kapino.pl